Pazury u psów – Czy faktycznie musimy je przycinać?

Niektórzy właściciele czworonogów nie zdają sobie sprawy z tego jak istotne są niektóre zabiegi pielęgnacyjne. Część z nich nie jest bowiem jedynie kwestią wizualną, a konieczną do zachowania prawidłowego funkcjonowania naszego pupila. Jedną z czynności, o których często zapominamy jest obcinanie pazurów u psa, a odgrywa to istotną rolę w jego samopoczuciu.

Dlaczego kontrola długości pazurów jest taka ważna?

Pazury naszych czworonogów rosną przez całe życie, dokładnie tak samo jak paznokcie u ludzi. Różnica jest taka, że psie pazury naturalnie ścierają się podczas chodzenia. Teoretycznie więc nie byłoby konieczne kontrolowanie ich długości, ale w praktyce psy zazwyczaj chodzą po miękkich powierzchniach -trawie lub dywanach, albo nie poruszają się wystarczająco dużo. W takiej sytuacji konieczna jest nasza interwencja, ponieważ zbyt długie pazury szybko staną się problemem dla psa. W radykalnych sytuacjach może to doprowadzić nawet do uszkodzenia kości palców oraz kulawizny.

Jak stwierdzić, czy pazury są za długie?

Aby ocenić, czy pazury powinny zostać przycięte należy zastanowić się, czy obecna długość może przeszkadzać psu w poruszaniu się. Odpowiednia długość pazurów to taka, gdy żaden z nich nie dotyka podłogi. Łatwo jest to ocenić poprzez przysłuchiwanie się dźwiękom towarzyszącym chodzeniu psa. Jeżeli usłyszymy charakterystyczne stukanie świadczące o uderzaniu pazurów w podłoże, jest to znak, aby chwycić obcinaczkę do psich pazurów i działać. Przy obcinaniu należy pamiętać również o tym, że niektóre czworonogi posiadają tak zwany wilczy pazur. Jest on umiejscowiony luźno trochę wyżej niż pozostałe. Nie każdy pies je posiada, ale jeżeli tak jest to pod żadnym warunkiem nie możemy o nim zapomnieć podczas obcinania. Rośnie on bowiem szybciej ze względu na fakt, że nie ma szansy się zetrzeć i wymaga częstszego kontrolowania.